17 − cztery =

Uroczystość Wszystkich Świętych oraz Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych 1 listopada 2020

Pierwszego dnia listopada obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych. Ten dzień – podobnie jak każda uroczystość w Kościele – ma charakter radosny. Czcimy bowiem tych wszystkich, którzy osiągnęli już wieczne szczęście w niebie.
Co to znaczy niebo? To nic innego jak synonim pełni życia w Bogu. Niebo jest stanem najwyższego i ostatecznego szczęścia w wieczności, która nie jest „ciągiem następujących po sobie dni kalendarzowych, ale czymś, co przypomina moment ostatecznego zaspokojenia, w którym pełnia obejmuje nas, a my obejmujemy pełnię” bytu, prawdy i miłości (Spe salvi, 12). Są oni wszyscy żywymi świadkami obecności Boga pośród swojego ludu. Są apelem, wezwaniem Boga skierowanym do świata, aby się nawrócił i wierzył. Przez nich przemawia do nas Pan Bóg.

Potem, następnego dnia, 2 listopada, obchodzimy Wspomnienie Wiernych Zmarłych, czyli Dzień Zaduszny. W tym dniu Kościół wspomina te swoje zmarłe dzieci, które jeszcze nie osiągnęły nieba. W tym dniu staramy się przyjść z pomocą modlitewną wszystkim w czyśćcu cierpiącym, aby jak najrychlej mogli dojść do wspólnoty ze świętymi w wiekuistej radości. Prawda o czyśćcu przypomina nam również o tym, że zmarli mogą się wstawiać za nami, za żyjącymi. Wprawdzie śmierć zmienia więzi między ludźmi, ale ich nie niszczy.

Tak więc, w naszych listopadowych wizytach na cmentarzu nie idzie tylko o jesienny spacer, o chwilę refleksji czy spotkanie z krewnymi. Idzie przede wszystkim o naszą modlitwę. Zmarli nie tyle potrzebują naszych kwiatów, wiązanek czy zniczy, ile raczej szczerej, płynącej z serca modlitwy. Módlmy się więc za nich i uczmy tego młode pokolenie, ufając, że kiedyś ktoś z nich nie zapomni pomodlić się na naszym grobie.

W tych pełnych tajemnicy dniach życzę ludziom wierzącym – umocnienia pochodzącego od Chrystusa Zmartwychwstałego, który jest zwycięzcy śmierci. Ludziom poszukującym – wytrwałości w szukaniu dobrego Boga i odnajdywaniu sensu życia. A wszystkim – prawdziwego pokoju serca, ponieważ w obliczu wieczności wiele naszych sporów traci swoją ważność.